poniedziałek, 23 grudnia 2013

Z lekkim opóźnieniem... doniesienie o....

   Wybaczcie, że informuję Was dopiero teraz, ale to opóźnienie wynika ze świątecznego zamieszania....
W środę i w czwartek przywędrowały do mnie paczuszki z wygranymi w candy.
   
   Pierwsza z nich to wygrana u Sandrynki poszewka na poduszkę. Na zdjęciu możecie ją zobaczyć założoną na poduszkę, która na nią czekała.


Jeszcze raz serdecznie dziękuję.

   Druga wygrana to torba wygrana w Long Red Thread. Okazało się, że torba spodobała się nie tylko mnie. Moim koleżankom też. Ale miałam farta, że ją wygrałam!!!


Dziekuję za to candy!!!


Póki co, znalazłam chwilkę, żeby dłużej już się nie opóźniać z informacją o wygranych i pochwalić się nimi. Ale teraz jest już niedziela, a właściwie poniedziałek. Godzina 01:55.

Idziemy z psem na spacer i spać.
Dobranoc

niedziela, 1 grudnia 2013

Pierwsza praca po dlugiej przerwie...

Czas najwyższy pokazać coś, co po długim okresie bezczynności "wyprodukowałam". Nie jest to może efekt Bóg wie jakich umiejętności, ale dla mnie, jak na pierwszy raz po długiej przerwie - może być.

W najbliższym czasie planuję powrócić do działania na polu decoupage'u a także innych działań, które umiałam ale chyba zapomniałam. No cóż, trening czyni mistrza.

Dam radę. Na pewno!!!