środa, 1 grudnia 2010

Podejmuję nowe wyzwanie...

O tym jeszcze nie pisałam - dużym relaksem jest dla mnie robota na drutach i na szydełku. Warunek jest jeden: lubię robić coś w konkretnym celu, nie dla samego robienia. Tak samo jest z kolekcjonowaniem.

Ale teraz jest zima i zawsze mi marzną ręce. No więc zrobię sobie rękawiczki. podpatrzyłam fajny wzór. Póki co, nie zdradzę jaki, bo jak się nie uda to będzie wstyd..
Ale jeśli się uda, a mam taką nadzieję, pokażę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz